Dziś smutniejszy temat

Dzisiaj nic o biżuterii.... Dziś będzie o ludzkiej głupocie i o okrucieństwie w stosunku do zwierząt....
Jestem zwierzomaniaczką, więc często zaglądam na różne strony poświęcone tym tematom. Dziś trafiłam na to:

Pseudohodowcy i to co robią dla większego zysku. Suki, które są traktowane jak maszynki do rodzenia szczeniąt... 

A tu historia jednej z takich suczek. To na szczęście historia z dobrym zakończeniem.

Poczytajcie, powiedzcie innym, bo jedyne co można zrobić, to pokazać ludziom, że problem istnieje, że nie ma czegoś takiego jak "rasowy szczeniak po niskiej cenie". Jeśli szczenię jest rasowe i ma rodowód to musi mieć swoją cenę. A jeśli kogoś nie stać, to niech przygarnie kundelka, który będzie kochał tak samo.

Letnie porządki

Oj  zebrało mi się na letnie porządki... I tym sposobem blog zyskał nowe szaty. Postanowiłam też uporządkować zdjęcia i nadrobić zaległości. A zebrało się tego...
Dziś trochę drobiazgów zrobionych jeszcze w zeszłym roku.

Na początek "kuleczkowy" komplet.  Dostałam metalowe kulki w kolorze srebrnym z prośbą, żeby coś z nich zrobić. Oplotłam je siateczką z koralików Toho 11 w kolorze Frosted Aqua Purple Lined  prze tykane przezroczystymi jasno różowymi Toho 11. Do wykończenia użyłam 4 mm kuleczek różowego kwarcu i fasetowanego ametystu.

Kolczyki z korala obszyte kulkami ze srebra pr. 925 w rozmiarze 0,2 mm i 0,18 mm, wykończone koralem 3 mm. Bigle srebrne,

Maleńkie kolczyki na sztyftach. Pierwsze to onyksy i Toho 15 w kolorze Metalic  Nebula.
Drugie to małe (8x10 mm) kamee z żywicy i koraliki Toho 11 i 15