21 października 2012

Trójkąty, trójkąty.../ Triangles, triangles...




7 komentarzy:

  1. Niesamowite, jak precyzyjnie potrafisz ukiełznać te koraliki:) Śliczne wszystkie, choć mi ten pastelowy skradł serce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są cudowne, rewelacyjne, piękne...
    Chylę czoła.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękne i ciekawe wisiory :)


    http://lilobeaded.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. W ostatnim poście mam dla Ciebie wyróżnienie, jeśli masz ochotę przyjąć to serdecznie zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, misterne wzory, bardzo ciekawe!
    P.S. Sama jestem archeologiem, więc ubłocone buty znam z autopsji :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń