03 listopada 2010

Ślubnie nietypowo

Jakiś czas temu pokazałam wisiorek z granatów, pereł i swarovskich. Powstał  z tego co zostało mi po zrobieniu trochę nietypowego ślubnego kompletu biżuterii. Nietypowego bo panna młoda nie chciała nic z klasycznej bieli... Miało być w czerwieniach i trochę magicznie. Mogłam więc poszaleć :)
Zużyłam mnóstwo "swarków", trochę mnie pereł i granatów i prześliczny rubin.


4 komentarze:

  1. To była panna Młoda, która wie, czego chce. Komplecik świetny i jaki praktyczny, bo posłuży na różne okazje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny i przyda się nie tylko na ślub:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny, musiał być pracochłonny.

    OdpowiedzUsuń